wtorek, 31 stycznia 2017

Widzieć sercem...



Bo aby widzieć trzeba mieć zdrowe oczy?...
by zobaczyć świat jaki jest piękny...
jak wiosna rozkwita, jak lato wylewa tęczę barw a jesień gaśnie i bielą zimę zalewa...
A czy nie lepiej poczuć zapach bzu w maju z zamkniętymi oczyma i dotknąć miękką trawę latem policzkiem rozgrzanym słońcem...
i iść przed siebie słuchając szumu fal...a zimą zmrozić dłonie puchem najmilszym...
A jak to jest wziąć w swoje dłonie czyjeś serce?
I poczuć jego bicie?
I tańczyć w jego rytm?
Bo najważniejsze to niewidoczne dla oczu...
Bo dobrze widzi się tylko sercem...












Dużo energii tej dobrej dla Was ;) I wiosny w sercach:) 
Malwina



9 komentarzy:

  1. Wiosnę w sercu mam zawsze ;) ale coraz częściej przynoszę ją z kwiaciarni :)
    Malwinko, Twoja kanka była biała, czy ją malowałaś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Była biała oryginalnie. To pamiątka rodzinna;)

      Usuń
    2. Energia pożądana o tej porze roku ale po takim poście czuję się naładowana. Pozdrowionka. Kamila.

      Usuń
  2. Jak miło się to czytało. Ja jakoś ostatnio jestem podminowana i doczekać wiosny się nie mogę. Pozdrowienia ślę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak jak w "Królu lwie" było powiedziane - "zawsze patrz poza to co widać". Bo najważniejsze czasem jest niewidoczne dla oczu.
    Super kadry - bardzo klimatyczne.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne jest to, co piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne klimaty, kredens super😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne klimaty, kredens super😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne klimaty, kredens super😊

    OdpowiedzUsuń