Z nadchodzącą jesienią w Sosnowym Lesie przybywa prac ogrodowych.
I tak kiedy od marca biegam z łopatą, grabkami i innymi tego typu podobnymi tak na czas letni zazwyczaj wystarcza konewka i woda ewentualnie sekator, tak teraz kiedy wrzesień nastał znowu ciężki sprzęt idzie w ruch.
Bo aby oczy nasze mogły napawać się cudną zielenią na wiosnę teraz trzeba troszkę nad tym popracować.
Bo właśnie wrzesień jest tym najlepszym momentem na przesadzanie, wsadzanie większości roślin i krzewów, wysadzenie cebulek na zimę i wsadzenie tych które zaowocują wczesną wiosną.
Ale o tym ogrodowym świecie zrobię osobny post bo naprawdę tych rzeczy jest całkiem sporo. A dobrych rad nigdy za wiele.
A dziś zapowiedziany tydzień temu "CYKL PONIEDZIAŁKOWY".
Mały skrót fotograficzny naszego tygodnia.
Uwielbiam jak karmi moje zmysły dom i miejsce w którym mieszkam.
Zatrzymuję się wtedy na chwilkę, przy dźwiękach i zapachach zamykam oczy i fotografuję w głowie, by lepiej zapamiętać.
Malwina
Cudowny mieliście tydzień :) Wspaniale się was podgląda i czyta :) ściskam poetko ;)
OdpowiedzUsuń:) miło sie dla was pisze
UsuńPrześliczne zdjęcia. Dzieci są takim wdzięcznym obiektem do fotografowania. Konik prześliczny, Twój?
OdpowiedzUsuńKonik niestety nie mój ale mamy tą przyjemność ze dwa wypasaja się na łące obok naszego domu:)
UsuńPrzepiękne zdjęcia :) wianuszek z piórkami mnie zachwycił :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) podstawę mam już dłuższy czas tylko dekoracje zmieniam:)
UsuńPiękne zdjęcia- masz przeuroczego modela a wianek c u d o! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję dziękuję:) również pozdrawiam
Usuń