czwartek, 28 września 2017

Do za rok... Wrzesień


Czy lubię wrzesień... oczywiście..
za tysiąc powodów... nie na przekór, nie wmawiając sobie że jesień jest piękna.
ot co... ona jest przepiękna. Kto śmie twierdzić inaczej ? z miłą chęcią przekonam do racji mej.
Ten kto marudzi, to od zawsze i na wszystko więc i ona mu zawadzi i września lubić nie będzie... ale jakby tak odwrócić to słowo NIE na TAK...
molem książkowym to jestem od zawsze... każdy to wie... z wakacji zamiast muszelek, piórek i bibelotów ze straganów przywoziłam zawsze książkę i do tej pory tak robię...
w tym roku była to pierwsza część sagi rodu Petrycych, Mirosławy Kareta "Pokochałam Wroga"
polecam stokroć...to zakazana miłość Polki i Niemca w okupowanym Krakowie...
a w czasach szkolnych pamiętam jak się ukrywałam z książkami pod kołdrą z latarką... tata zawsze mnie rozszyfrował kiedy z trudem wstawałam do szkoły...



i w kuchni kucharzyć lubię... zupy uwielbiam... i ciastka cynamonowe zajadać do gorącej herbaty z imbirem... przecież to jesień właśnie
a do ciasteczek i ciast polecam piękny drewniany wałek ozdobny...dla siebie i dla bliskich jako prezent... kupiłam go tu


i grzybobranie  w naszych cudownych lasach... w tym roku dołączył do nas Kacper mały zuch w tym roku zebrał swoje pierwsze grzyby.... PRAWDZIWE jak on to powiada...
spamiętać nie może że prawdziwki się zwą
a w tym roku jakieś szaleństwo na każdym niemal kroku rosną i czają się za każdym drzewem i pod każdym mchem...
suszarka chodzi non stop... ŚWIĘTA URATOWANE- będą krokiety, barszcz, sosy, zupy i pierogi...jeju jak my uwielbiamy...
a że CHATA pełna ludzi na święta i jest kogo karmić to i zbiory obfite mile widziane...





o szalikach, czapkach i swetrach powyciąganych zapomnieć nie mogę... to balsam dla mojej skóry w jesienne dni... i koce które teraz są piękne w Netto w atrakcyjnych cenach






ohh a dla zmysłów... świeczki które tak cudowne znaleźć możecie w TK MAXX
i o kominku nie mogę zapomnieć...




to taki mały pierwiastek tych wszystkich pozytywów jesieni...
bo wymieniać mogłabym mnóstwo nie wspominając o kolorach liści które są moimi ulubionymi...
rudości, burgundy, brązy, szarości... I LOVE IT
bądźcie bardziej łaskawi dla tej pory roku a gwarantuję że się z nią zaprzyjaźnicie a ona odwdzięczy się pięknym czasem...








Pozdrawiam Malwina


6 komentarzy:

  1. Witaj w klubie. Lubię jesień również z wielu powodów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co za piękny wpis! Ja też uwielbiam jesień i marzę żeby się wybrać do lasu. Co roku jesień spędzam na spacerach po lasach i na grzybobraniach :) Ale muszę przyznać, że mam wyjątkowego pecha jeżeli chodzi o kleszcze! I że test borelioza to dla mnie nie jest nowość!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe zdjęcia i sporo ciekawych starych przedmiotów mebli, które swoim naturalnym wyglądem tworzą niepowtarzalny klimat -grzyby rewelacyjne! ! ! - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia. Mogła bym tak oglądać bez końca. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń